Komentarze: 1
200 dni...200 cudownych dni...tyle przezyc tyle przygod...dni pelne milosci ale rowniez smutku...jednak przetrwalismy 200 dni i bedzie kolejne i kolejne...mam nadzieje...
te 200 dni to najcudowniejsze dni mojego zycia... znacznie inne niz pozostale bo z Kamilem...sensem mojego zycia...nie zawsze bylo kolorowo ...byly lepsze i gorsze dni ale zawsze bylismy razem ... czasami blizej czasami dalej ale razem...moze to przekonalo mnie w mysli ze milosc to rowniez sztuka wybaczania ktora mi nie zawsze przychodzila zbyt latwo niewiem czy teraz sie to zmienilo ja chcialabym powiedziec ze tak ale czy napewno niewiem to pozostawie Kamilowi...wiem jedno...wiem to na milion procent choc to i tak malo...wiem ze Cię kocham i to najbardziej na swiecie...wiem ze to z Toba chce byc do konca moich dni...wiem ze to Ty jestes tym jedynym , wysnionym , wymarzonym...Ty Kamciu....
* * *
" Ty nauczyłeś mnie kochać... "